Subkonto dla dziecka z MW

Dziecko z diagnozą mutyzmu wybiórczego może skorzystać ze wsparcia finansowego organizacji pozarządowych poprzez np. zbiórkę funduszy. Dowiedziałam się o tym od mamy, która zapisując się na odpłatne webinary opowiedziała o tym, że szkolenie pokryje z takiej zbiórki. W końcu wyedukowana mama to najlepsze narzędzie do pracy z dzieckiem z MW.
Podaję Wam link do jednej z wielu fundacji, która umożliwia założenie subkonta i zbieranie choćby 1% i innych darowizn.
 
 
Na pewno ten post nie wyczerpuje tego tematu, ale jeśli kogoś interesuje – warto poszukać i popytać. Jeśli można skorzystać – to grzech tego nie zrobić.

Turnus rehabilitacyjny dla dzieci z MW

Wielu rodziców dzieci z mutyzmem wybiórczym nie zdaje sobie sprawy, że może skorzystać z dofinansowania do turnusu rehabilitacyjnego.
Wszystkie warunki dotyczące takich wyjazdów są opisane dokładnie w tym linku:
 
Oczywiście wyjazd na turnus na pewno nie pozwoli Wam na całkowite pożegnanie się z MW, ale może być okazją do zmiany otoczenia i pracy w terenie. Ja bardzo lubię wakacyjne wyjazdy i kiedy tylko mogę – staram się nie siedzieć w domu.
 
 
 
Jeśli macie pytania dotyczące szczegółów – zapraszam na grupę wsparcia:

Jak mnie widzą inni?

Przygotowałam dzisiaj taki rysunkowy żarcik, ale bardzo oddający to jak się czuję i jak widzą mnie inni.
Większość znajomych, pewnie nawet nie wie o tym jaką walkę musiałam stoczyć o to, aby moje dziecko mogło mówić bez lęku. Myślą, że jesteśmy taką zwyczajną rodziną.
W szkole zapewne widzą mnie jak ryczącą lwicę – w końcu nie raz musiałam „ryknąć”, aby zostać usłyszaną. Robiłam to mniej lub bardziej dyplomatycznie, ale zawsze skutecznie.
Sama widzę swoją waleczność i uważam się za matę – lwicę, która nie cofnie się przed niczym w obronie swoich dzieci.
Natomiast w rzeczywistości to co robię to przede wszystkim ogromne ilości czasu poświęcone na zdobywanie wiedzy – z Internetu i z książek. Kilka szkoleń i wiele rozmów z ludźmi z całego świata.
Jestem pewna, że wiele mam dzieci z MW mogłoby podpisać się pod tym postem i potwierdzić, że mają bardz podobne doświadczenia.
Myślę, że raczej nie ma innego wyjścia i tak trzeba działać. Trzeba zdobyć wiedzę, mieć odwagę lwicy, czasami ryknąć, nawet jeśli inni nie rozumieją, że zmagamy sie z ogromnym problemem naszego dziecka.
 
I tym akcentem witam Was w Nowym Roku 2018! Mam nadzieję, że będzie on dla Was i dla mnie pasmem sukcesów! A z porażek wyciągniemy odpowiednie wnioski na przyszłość.